Something

Witajcie!

Ten post miał się pojawić już dawno temu, ale jakoś tak nigdy nie mogłam się zebrać. Ferie się już kończą, przynajmniej u mnie, co mnie niezbyt cieszy. xD Zdjęcia "feriowe" podzielę na dwa posty, bo w jednym byłoby ich stanowczo za dużo! Czas wolny spędziłam.. w sumie nie mam pojęcia, co ja przez ten czas robiłam, wszystko zleciało tak jakoś szybko. Słuchałam dużo muzyki, spotykałam się ze znajomymi, rysowałam, robiłam zdjęcia, czyli w sumie to co zwykle. Tylko podczas ferii miałam na to o wiele więcej czasu! 

I znowu piszę posta o 21. 

Ale! Mam zdjęcia, nową śliczną piosenkę, którą się z Wami dzisiaj podzielę i mnóstwo zapału do robienia niepotrzebnych rzeczy. xD Oprócz tego moja nowa lalka będzie u mnie na 100%, a to, kiedy będzie, zależy tylko od sklepu. Miejmy nadzieję, że niedługo. :D Modelu możecie się domyślać. xD

indigo la End to bardzo ładny zespół ♥








A na zakończenie, zapowiedź kolejnej notki z Loui na śniegu w roli głównej :D



Toosenbo

Jeden z najlepszych utworów najwspanialszego producenta na świecie. ♥

Dzisiaj przygotowałam dla Was starszą sesję Airis, bo dawno jej tu nie było! 
W ogóle, chciałam Wam powiedzieć jeszcze niedawno, że będę miała nową lokatorkę, jak przedwczoraj było to zaplanowane na 100% tak dzisiaj nie jestem już pewna, czy będzie mieszkała u mnie. >.< Jednak jest to długa historia, a jeśli Nowa tutaj trafi, będzie pod koniec stycznia/początek lutego.
Wolne się kończy, czas poprawiać oceny, a ja już czuję się wykończona tym, że jutro zebranie i znowu dwa tygodnie ostrej nauki.. Byle do wakacji!

Nowy rok już, a ja sobie uświadomiłam, że swoją pierwszą lalkę zamówiłam 2 lata temu. No prawie, bo to było chyba w lutym, czy jakoś tak. Była nią Tangkou Grace i chociaż nie mieszka już u mnie od dawna, sądzę, że bardziej za nią tęsknię niż za Yuzuki. Jednak pierwsza to pierwsza. ^^ W 2015 chciałabym, aby moja kolekcja powiększyła się o dwie lalki,  ale wiecie jak to jest - to co się chce nie zawsze znaczy to co się będzie mieć. Zobaczymy jak będzie w przyszłości. :D + na pewno zauważyliście nowy wygląd  bloga, prace nad nim zakończyłam ze dwa dni przed nowym rokiem. Uważam, że teraz jest przejrzyściej, nie jest za dużo nawalone, jest delikatniej i ogólnie lepiej. Mam nadzieję, że i Wam się spodoba!





+ Bonusik, którym początkowo miała być moja mała Miku (pamiętacie ją jeszcze?) Ale ona zagości w następnym poście. :D

Do napisania!