Nie, nie, nie.
Nie sprzedaję lalek, aparatu, nie kończę też z lalkowaniem, czy blogiem.
Nie sprzedaję lalek, aparatu, nie kończę też z lalkowaniem, czy blogiem.
Ostatnia dlatego, że robiona ostatkami moich sił, baterii w aparacie i światła na dworze.
Ogólnie, to chyba powinnam częściej wychodzić na sesje wieczorem, naprawdę mi się spodobało! :D
Zero męczącego cienia, mało słoneczka, ale jest to test dla moich umiejętności fotografii. No bo ciężko złapać ostrość, szczególnie kiedy się nie ma autofokusa, czyli w moim obiektywie.
Ale dosyć gadania, przejdźmy do rzeczy! A raczej do zdjęć.
Oto dowód, że nie żywię się tylko Vocaloidami. Słucham bardzo różnej muzyki. >.<
One pill makes you larger
And one pill makes you small
And the ones that mother gives you
Don't do anything at all
Don't do anything at all
Go ask Alice
When she's ten feet tall
And if you go chasing rabbits
And you know you're going to fall
Tell'em a hookah smoking caterpillar
Has given you the call
Call Alice
When she was just inch small
When she was just inch small
~~~
No i takie to zdjęcia. xD
Ach, dopiero co zauważyłam, że 80 obserwatorów mi stuknęło!
Wszystkim, którzy komentują, obserwują, czy zwyczajnie interesują się tym, co tu zamieszczam serdecznie
DZIĘKUJĘ!
Jesteście wielcy! Naprawdę! ^_^
Z okazji tych osiemdziesięciu ludzików umieszczam bonus w postaci mojej kochanej pierzastej kompanki, panny Florencji Chocoliny. Tak, wiem. Jestem mistrzynią nadawania imion. xD
Do napisania! :D
Piękne zdjęcia! *.*
OdpowiedzUsuńJaki masz obiektyw? :)
Helios MC 44M-4 2/58. Ja, profeszynal fotografer. XDD
UsuńGenialne foty, Loui wygląda świetnie w warkoczykach
OdpowiedzUsuńOoo nawet zalogowana jestem! Super Loui = super zdjęcia
OdpowiedzUsuńJaka boska lalka <3 Super zdjęcia *-*
OdpowiedzUsuńPrzecudne zdjęcia! Mają swietną kolorystykę. Myślę, że test umiejętności zdany na 6! :D
OdpowiedzUsuńAle mnie wystraszyłaś tytułem posta :)
OdpowiedzUsuńDla mnie te zdjęcia to mistrzostwo, jak zobaczyłam drugie, to aż zaparło mi dech w piersiach, z zachwytu oczywiście. Loui jest naprawdę przepiękną lalką *.* Na zdjęciach jej jasne włosy i ubranie świetnie się wyróżniają na ciemnym tle, efekt jest genialny! Zdecydowanie zdałaś test umiejętności, bo jak pisałam, na ale napiszę jeszcze raz, zdjęcia są niesamowite ;3
Przepiękne zdjęcia! Wyglądają naprawdę magicznie. Zakochałam się w drugim. Jefferson Airplane cudnie tutaj pasuje, piosenka świetnie uzupełnia sesję :3
OdpowiedzUsuńPierwsze i drugie zdjęcie są przecudne. <3
OdpowiedzUsuńNie będę się rozpisywać, bo słowami nie wyrażę swojego zachwytu. Louis jest najpiękniejszą dynia na świecie i tyle. I kropka <3
OdpowiedzUsuńA Florencja Chocolina jest prześliczna *w*
UsuńJakie cudne zdjęcia! Takie... delikatne :D
OdpowiedzUsuńNIE STRASZ MNIE TAK WIĘCEJ!!! ;-; Byłam PEWNA, że ten tytuł = "kończę z blogowaniem" ;-; I gratuluję 80 obserwatorów :D Florencji Chocolina... SUPER NAZWA =^.^= No i śliczna jest ta ptaszyna :3
Piekne zdjęcia. :D Boziu, też się przestraszyłam że kończysz z blogiem, uf. :o Jestem tak zauroczona tymi fotkami że muszę zapytać: mogę ustawić sobie drugie zdjecie na tapetę telefonu? xD Jest piękne. <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :3
Aaa tak tak, ustawiaj oczywiście :D Dziękuję! :3
UsuńŚliczne zdjęcia. Niesamowicie klimatyczne, trochę tajemnicze. Podobają mi się. Panna Florencja jest przesłodka XD
OdpowiedzUsuńJejku, jakie śliczne zdjęcia. BĘDĘ wpadać częściej, obiecuję.
OdpowiedzUsuńpanna Florencja zrobi furorę :)))
OdpowiedzUsuń