Nie tak dawno temu w krainie lalkami i różem płynącej..

..żyły sobie trzy dyniogłowe. Podczas gdy jedna z nich była w trakcie snu zimowego, pozostała dwójka zajęta była rozmową..

 

A: No i wiesz, wtedy przyszedł ten pies i tak po prostu zabrał mi misia! A potem uciekł! 


 P: Ach.. Rozumiem. Pewnie uciekł, bo przestraszył się tego wielkiego człowieka niosącego równie dużą paczkę..


 *paczka z literką P*


 P: A w ogóle to masz pomysł jak otworzyć to pudło?
A: Zastanawiałam się nad tym przed chwilką i..


 A: ..znalazłam to. Przyda się?
P: Tak, ale zaczekaj, jesteś za mała, żeby tego używać.
A: Pff


 Aoika jednak z zaciekawieniem przyglądała się temu, jak Poziomka próbowała otworzyć duże pudełko. Po kilku minutach nawet jej się to udało!


 P: No, kogo my tu mamy! Kolejna lalka zabierająca mi ubrania!
A (z oddali): Wszystko słyszę!!
.
.
.
.
.

Po dłuższych rozmowach jednak dogadały się z nową lokatorką, a aktualnie popijają herbatę na mojej półce.
Jak pewnie zdążyliście się domyśleć, nowa to Pullip Romantic Alice. Jestem w niej zakochana po uszy, jest przecudowna! Jej stock jest niesamowity, koronki wręcz wysypują się z niego. Dodatkowo jej stockowy wig również jest bardzo dobrej jakości, a sama panienka wygląda w nim obłędnie. Jednak jej docelowy wig zamówiony tego samego dnia co ona czeka już jakieś 5 km ode mnie, bo przecież listonosz nie zdążył go dostarczyć do mnie. :C Ale w końcu, piątek 13, data zobowiązuje. Debbie (bo tak dostała u mnie na imię) mieszka u mnie zamiast Sybil. Kilkukrotnie rozważałam sprzedaż mojej jedynej BJD i w końcu niedawno do tego doszło. Uznałam, że ten rozmiar jest stanowczo za duży dla mnie, w swojej kolekcji raczej nie będę mieć lalek większych niż Pullip. Za to wiem, że Sybil znalazła wspaniały, kochający domek i jest szczęśliwa, ona, a także jej nowa właścicielka. ^_^









Debbie jest moją trzecią (i w sumie pewnie ostatnią Pullip). Na mojej wishliście zostały tylko trzy lalki, które zobaczycie kiedyś u mnie na pewno. Ale najpierw muszę zadbać o moją Melindę, mała czeka na nowy makijaż i chyba chipy. Obitsu kiedyś też by jej się przydało. Pokażę Wam jeszcze tylko jak Debbie wygląda aktualnie, dostała obitsu i kilka innych malutkich zmian :D 



Do napisania Kochani! ♥

8 komentarzy

  1. Oglądanie twoich lalek to sama przyjemność i pewnie nie jestem jedyną osobą, która naprawdę cieszy się jak pojawia się u ciebie jakaś nowa panna. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak już wcześniej wspominałam, Debbie jest naprawdę śliczna (w szczególności w tych nowych rzęsach, które dodają jej uroku)! Mam nadzieję, że nadal będziemy otrzymywać tak wspaniałe zdjęcia, tym razem nowej panny! Ps. Piękny wianek, nie mogę się napatrzeć ;w;

    OdpowiedzUsuń
  3. Ah, uwielbiam lalkowe historyjki! Każdą tak fajnie się czyta :D
    Ten model baaardzo lubię, ze względu na słabość do ciemnych oczek, nie tylko u lalek!♥ No i oczywiście jej stock - można zachwycać się cały czas, a tak duża ilość koronek jest czymś, co kocham w lalkowych stockach i innych ubrankach, haha!
    Debbie z pewnością będzie kolejną piękną lalką u Ciebie :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka ona śliczna! 💙 Wig i oczka ma przecudne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobra, po pierwsze - robisz przecudne zdjęcia! Po prostu idealne. Lalka bardzo ładna, wig ma śliczny. :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, gratuluję! Nie mogę się doczekać aż pokażesz ją w nowym wigu. Uwielbiam to, że zawsze dbasz o każdy szczegół!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sliczne lalki i zdjecia,widac ze masz talent *-*
    Mozna wiedziec w jakim programie przerabiasz zdjecia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Przepraszam Cię za późną odpowiedź, ale nie zauważyłam komentarza. ^^ Zdjęcia przerabiam w kilku programach, ale głównie Lightroom i Photoshop. Na szybko zdarza mi się też korzystać z Photoscape, a dawniej z xiuxiu. Dziękuję!

      Usuń

Jeżeli spodobał Ci się post, zostaw komentarz!